Pełną parą idą prace remontowe wnętrza szpitalnego pawilonu nr 5. Wkrótce parter tego sędziwego budynku powinien być gotowy do nowej roli.
W ubiegłym roku pawilon nr 5 przeszedł kompleksową termomodernizację, a kilka tygodni temu rozpoczął się pierwszy etap remontu jego wnętrza. Przede wszystkim obejmuje on przystosowanie pomieszczeń parteru na potrzeby Poradni Psychiatrycznej dla Dzieci i Młodzieży oraz Dziennego Oddziału Psychiatrycznego. A także adaptację pomieszczeń piwnicy na pomieszczenia socjalne dla pracowników, remont klatki schodowej oraz wykonanie instalacji przeciwpożarowej i wentylacji całego budynku. - Ukończone są już wszystkie prace elektryczne i trwa wyrównywanie tynków na ścianach, które po wyschnięciu będą malowane. W sanitariatach tynki są już gotowe na położenie płytek. Potem zostanie tylko zamontowanie stolarki wewnętrznej czyli drzwi i żaluzji zabezpieczających w rejestracji. Wszystko wskazuje więc na to, że ustalony na koniec maja termin zakończenia prac zostanie dotrzymany – mówi Czesław Kapała, zastępca dyrektora Szpitala Pediatrycznego do spraw administracyjno-technicznych. Dodaje on, że w trakcie prowadzonych prac pojawił się pewien problem dotyczący drzwi wejściowych do pawilonu nr 5. - Zgodnie z wymaganiami przeciwpożarowymi, te drzwi w razie pożaru czy też zadymienia, muszą się automatycznie otworzyć. Problem polegał na tym, że są to drzwi zabytkowe i trzeba było znaleźć takie rozwiązanie techniczne, które zyska akceptację konserwatora zabytków. Nie było to proste, ale sztuka się udała – mówi Czesław Kapała.
